Jean-Baptiste Andréae, Wilfrid Lupano
Czy może być coś bardziej okrutnego dla podróżnika i królewskiego odkrywcy, kiedy po 537 dniach wyczerpującej żeglugi dociera do lądu, z którego wypłynął? I nie, nie chodzi o to, że wraca w chwale: on sądzi, że właśnie odnalazł nowe, zamorskie krainy...
ZOBACZ RECENZJĘ »